W tym roku Nippon Ichi Software (NIS) świętuje swoją 25 rocznicę. Wykorzystując tę okazję, zapowiedziano „nową” grę. „Nową”, bo przyszło nam czekać na nią przeszło 12 lat.

Żeby wszystko zrozumieć musimy cofnąć się pamięcią do roku 2004, kiedy to w blaskach reflektorów tamtejszego E3 japońska firma zapowiedziała grę zatytułowaną Makai Wars na PSP. Rok później na światowe półki sklepowe trafiło Makai Kingdom, w którym można spotkać protagonistkę następnej gry Nippon Ichi – Makai Wars. Na imię jej Asagi i z pewnością jest główną bohaterką kolejnej gry – zanotujcie to.

W tym samym roku podczas Tokyo Game Show ogłoszono pewną zmianę dotyczącą nadchodzącego tytułu. Makai Wars pojawi się na przyszłej platformie Sony, PlayStation 3.

I tak mijały dni i miesiące, aż wypadało zmienić kalendarze na rok 2006. Jeszcze przed premierą dziedzica marki PlayStation, na PS2 ukazuje się Disgaea 2: Cursed Memories, gdzie zaś pojawia się Asagi. Swoją obecność tłumaczy, że dzięki rzuconej na nią klątwie, dopóty nie może opuścić świata tej odsłony serii, dopóki nie stanie się silniejsza.

Los Asagi i jej gry został przypieczętowany w wydanym rok później Soul Nomad & the World Eaters, gdzie to rozpoczyna swój nędzny żywot jako przewijająca się przez wiele kolejnych tytułów postać poboczna, która za każdym razem, jakimkolwiek sposobem, chce zostać główną bohaterką.

Dla przykładu: w Disgaea 3: Abscence of Justice Asagi otrzymała swoją wymarzoną grę, w której jest protagonistką, ale od razu została jej skradziona. Gdy tylko spotyka bohatera tej odsłony serii, która była pierwszym tytułem od NIS na PlayStation 3, dochodzi do wniosku, że to właśnie on jest sprawcą i podejmuje się wymierzenia mu sprawiedliwości.

Wracamy teraz do 2017 roku. W końcu, po długich latach smaczków i żarcików, w najnowszym numerze Famitsu ogłoszono, iż Makai Wars… zostało anulowane. A przynajmniej w wersji na PS3.


Rok 2017 zaznacza 25 rok istnienia Nippon Ichi Software. Celebracje tego wydarzenia rozpoczęto konferencją prasową, na której pośród wszystkich innych rzeczy, przypomniano o ledwo porzuconym tytule. Makai Wars jest teraz w produkcji na urządzenia z systemami Android i iOS. Ma być taktycznym RPG-iem, gameplayowo będącym mieszanką serii Disgaea z Yurudorashiru. Podczas gdy Disgaea jest znanym wyjadaczem taktycznych RPG-ów, Yurudora cechuje się uproszczeniem systemu jRPG tylko i wyłącznie do stukania w ekran, by zadawać odpowiednie ataki. Wystarczająco proste, by zjeść chwilę nudy.

Oczywiście, to Asagi będzie główną bohaterką tego tytułu, ale też nie będzie sama. W jej towarzystwie pojawi się masa postaci z innych gier NIS oraz z wcześniej wspomnianego Yurudorashiru. Najprawdopodobniej, by uwiarygodnić nowe ogłoszenie dotyczące jakże ulotnej gry, ujawniono nam kawałek rozgrywki – choć jedynie w formie pojedyńczego obrazka.

Morał z tej bajki jest taki, że wszyscy powinniśmy brać przykład z determinacji Asagi. Tej Asagi, która nieugięcie przemierza przeróżne światy gier, by w końcu stać się protagonistką własnej gry. Bowiem ona w końcu dopięła swego. Co z tego, że dopiero po 12 latach!

Efekty jej niestrudzonej tułaczki ujrzymy już… jak to, „data premiery nie została ogłoszona”? O ironio!

Źródło: Siliconera, RPG Site
Grafika: Makai Wars / Nippon Ichi Software, @nis_prinny, IGN UK